Błędy okołoporodowe popełniane przez personel medyczny mogą prowadzić do tragicznych skutków. Niedotlenienie, zamartwica, a w efekcie Mózgowe Porażenie Dziecięce, a nawet śmierć matki lub dziecka w czasie porodu.
Zdarzenia takie powodują powstanie po stronie ofiar roszczeń o zadośćuczynienie za doznane krzywdy i cierpienie oraz o odszkodowanie w związku z kosztami leczenia, rehabilitacji i zwiększonych potrzeb życiowych. Jak jednak wykazać, że działania lekarzy (lub ich brak) przyczyniły się do niepowodzenia położniczego? Gdzie szukać pomocy prawnej?
Błąd lekarski, błąd medyczny, błąd okołoporodowy – kiedy zachodzi?
Wszyscy pracownicy służby zdrowia odpowiadają za popełnione przez nich błędy medyczne i błędy lekarskie. Poszkodowani mogą domagać się sprawiedliwości zarówno w procesie cywilnym, jak i karnym.
a) Błąd w sztuce lekarskiej
Za błąd lekarski odpowiada każdy fachowy pracownik służby zdrowia – lekarz, pielęgniarka, położna, ratownik medyczny i inni. Błędem w sztuce lekarskiej jest działanie lub jego brak (zaniechanie) niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Ponadto, sprawca musiał mieć możliwość zapoznania się z wiedzą medyczną, która pozwoliłaby błędu uniknąć.
W orzecznictwie przyjmuje się, że błąd w sztuce lekarskiej może dotyczyć zarówno diagnozy, jak i terapii. Warunkiem zakwalifikowania działania lub zaniechania jako błąd jest także nieumyślność.
b) Błąd medyczny
Błąd medyczny od błędy lekarskiego różni to, że błąd medyczny może być następstwem zaniedbania ze strony placówki leczniczej, np. szpitala. Jest więc to pojęcie szersze umożliwiające dochodzenie roszczeń od podmiotu jakim jest szpital.
Błąd medyczny ma miejsce, gdy lekarz, położna czy inny pracownik medyczny, postąpi niezgodnie z powszechnie uznanym stanem wiedzy medycznej. Wina tej osoby musi być jednak nieumyślna (wynikająca z lekkomyślności lub niedbalstwa — zaniedbanie medyczne).
Po trzecie, musi nastąpić szkoda, np. pogorszenie stanu zdrowia pacjenta lub śmierć pacjenta. Konieczne jest także ustalenie istnienia związku przyczynowo-skutkowego między szkodą błędem.
c) Błąd okołoporodowy a błąd medyczny
Błąd okołoporodowy to błąd medyczny do którego doszło w związku z sytuacją położniczą. Może mieć miejsce zarówno przed, w trakcie jak i krótko po porodzie, istotne jest to, że związany jest z porodem.
Ocena postępowania położniczego w orzecznictwie
W większości spraw związanych z dochodzeniem roszczeń wynikających z błędów medycznych fakt wystąpienia szkody na zdrowiu jest niekwestionowany.
Największego zaangażowania w kwestie dowodowe wymaga wykazanie istnienia związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy stanem zdrowia (np. wystąpienie Mózgowego Porażenia Dziecięcego) a postępowaniem personelu medycznego (np. odmowa wykonania cesarskiego cięcia w czasie porodu).
Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 4 lutego 2019 r. (sygn. akt I C 138/13), podtrzymany wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24 września 2019 r. (sygn. akt I ACa 382/19) dostarcza konkretną analizę przypadku dziecka u którego szereg zaniedbań lekarzy (błędów medycznych) popełnionych w okresie porodu wpłynął na jego ciężki stan zdrowia.
W orzeczeniu sąd powołując się na opinię biegłej ocenił, że postępowanie położnicze pracowników szpitala było nieprawidłowe i przyczyniło się do ciężkiego stanu zdrowia dziecka.
Monitoring i zapobieganie niedotlenieniu
W wyroku wskazano m.in. że zapobieganie niedotlenieniu jest jednym z ważniejszych celów opieki położniczej podczas trwania porodu. Ważne jest monitorowanie czynności serca płodu i postępu porodu, na co jednoznacznie wskazuje literatura medyczna.
Jednocześnie biegła wskazała, że skoro poród był wspomagany kroplówką z oksytocyny, to powinno to skutkować wzmożonym jego nadzorem.
Zachodziły zatem podstawy do wzmożonego – a nie tylko standardowego nadzoru na dobrostanem płodu w trakcie porodu. W treści opinii biegła podała, że przy podłączeniu kroplówki z oksytocyną należało monitorować akcję serca płodu, czego jednak zaniechano.
Nadto z wywiadu położniczego wynika, że na 2 minuty przed porodem tętno zawahało się – co nie skłoniło personelu do żadnych decyzji, a należało rozważyć wykonanie cesarskiego cięcia lub założenie próżnociągu.
Sąd przyjął, że gdyby kontrola miała miejsce co 10 minut, to ze znacznym prawdopodobieństwem nie doszłoby do niedotlenia skutkującego tak poważnymi konsekwencjami w zakresie stanu urodzeniowego i obecnego stanu zdrowia powoda.
Niedotlenienie: komplikacja czy błąd okołoporodowy?
Powód w omawianej sprawie urodził się z pępowiną owiniętą wokół szyi. Owinięcie sznurem pępowinowym obserwuje się w trakcie porodu stosunkowo często, może ale nie musi to być przyczyną komplikacji porodowych.
W przypadku powoda, pępowina wokół szyi stanowiła powikłanie na skutek którego doszło do niedotlenienia. Należy to łączyć z przekroczeniem czasu (bezpiecznego), w którym na skutek zaciśnięcia pępowiny noworodek został niedotleniony.
Niedotlenienie to sytuacja, w której cenna jest każda minuta. Nawet 3 minuty stanu niedotlenienia prowadzić mogą do poważnych i nieodwracalnych zmian w mózgu.
Dlatego też przebieg porodu powinien być stale monitorowany. Dzięki temu, gdy tylko zachodzi taka potrzeba, możliwe jest podjęcie stosownych decyzji medycznych, np. o zakończeniu porodu przez cesarskie cięcie.
Zaniechanie jako błąd przy porodzie
Utrzymując wyrok I instancji Sąd Apelacyjny wskazał, że niezrozumiałe jest, dlaczego pozwany szpital nie wykorzystał możliwości monitorowania porodu. Dotyczy to przede wszystkim zaniechania monitoringu czynności serca płodu i częstotliwości skurczy macicy) za pomocą sprzętu, którym faktycznie dysponował.
Postępowanie takie jest tym bardziej niezrozumiałe w sytuacji, gdy matce powoda odeszły wcześniej wody płodowe i poród wspomagany był kroplówką z oksytocyną – co, jak wynika z opinii biegłej, wymagało większego niż standardowy nadzór.
Biorąc pod uwagę powyższe, sąd przyjął, że gdyby pozwany szpital zastosował posiadany przez siebie sprzęt i monitorował tętno płodu można byłoby uniknąć tak długiego niedotlenienia małoletniego i w rezultacie tak poważnych uszkodzeń.
Nieprzestrzeganie procedur a błąd medyczny
Inne uchybienie personelu medycznego na które zwrócił uwagę sąd to nie wykonanie podstawowych badań krwi w chwili przyjęcia ciężarnej do szpitala, co było sprzeczne z obowiązującymi procedurami.
Z zapisów pielęgniarskich wynika, że próbę do badania pobrano dopiero dwa dni po porodzie. Prowadzi to do wniosku, że gdyby przy przyjęciu powódki – zgodnie z procedurami – wykonano badanie w celu oznaczenia poziomu leucytów (co jest badaniem podstawowymi i standardowym), to personel pozwanego miałby informację o dodatkowym czynniku ryzyka przy porodzie wynikającym z istniejącego stanu zapalnego u matki .
Błąd okołoporodowy: nieprawidłowe postępowanie po porodzie
W omawianym przypadku sąd uznał za nieprawidłowe także postępowania po urodzeniu powoda. W czasie akcji reanimacyjnej dziecka dopuszczono się rażących błędów technicznych, co pozostało nie bez znaczenia dla stanu zdrowia powoda.
Noworodek został nieprawidłowo zaintubowany (do przełyku), w efekcie czego tlen nie był podawany do płuc, lecz do żołądka – co skutkowało jego rozdęciem, a następnie pęknięciem.
Niepoprawnie założono też wejście dożylnie iniekcji – obydwa wkłucia centralne były poza żyłę. Na skutek tej sytuacji powodowi nie zapewniono prawidłowej akcji reanimacyjnej.
W efekcie nie dość, że nie niwelowano skutków niedotleniania, to dodatkowo powstał kolejny uraz – perforacja żołądka. Ten uraz stanowił dodatkowe istotne obciążenie przy ogólnie i tak już ciężkim stanie urodzeniowym powoda. W związku z perforacją żołądka powód został narażony na konieczność przebycia operacji ratującej życie.
Powołani w sprawie biegli wskazali na bezsprzeczny związek pomiędzy nieprawidłowymi działaniami personelu pozwanego szpitala a pogłębieniem okołoporodowego głębokiego niedotlenienia powoda.
Wina a błąd medyczny – orzecznictwo Sądu Najwyższego
Mając na uwadze przytoczone powyżej okoliczności, sąd uznał, że stwierdzone uchybienia lekarzy w okresie porodu, pozostają w sprzeczności z obowiązującymi zasadami, wśród których mieści się zapewnienie opieki medycznej zgodnej ze sztuką lekarską i najwyższą starannością, wymaganą od profesjonalisty.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, żeobowiązek dbałości o życie i zdrowie człowieka może wynikać nie tylko z normy ustawowej, ale zwykłego rozsądku popartego zasadami doświadczenia, które nakazują nie tylko unikanie niepodyktowanego koniecznością ryzyka, lecz także podjęcie niezbędnych czynności zapobiegających możliwości powstania zagrożenia dla życia i zdrowia człowieka (zob. np. wyrok SN z dnia 10 lutego 2010 r., sygn. V CSK 287/09).
Zatem postępowanie lekarzy z pozwanego szpitala, na których ciążyła odpowiedzialność za prawidłowy przebieg porodu należy uznać za zawinione. Adekwatny jest zarzut niezachowania należytej staranności przy wykonywaniu powierzonych czynności.
W szczególności dotyczy to braku wystarczającej opieki położniczej: brak wystarczającej kontroli dobrostanu płodu, a następnie brak opieki neonatologicznej.
Odpowiedzialność podmiotu leczniczego warunkuje samo naruszenie procedur medycznych przez podległych mu pracowników przy spełnieniu pozostałych przesłanek odpowiedzialności, tj. powstaniu szkody i istnieniem związku przyczynowego między jej powstaniem a wskazanym naruszeniem.
Co ważne, że uwagi na specyfikę tzw. spraw medycznych nie jest konieczne wykazanie związku przyczynowego z całą pewnością wystarczy prawdopodobieństwo wysokiego stopnia.
Pomoc prawna w uzyskaniu zadośćuczynienia
Jeżeli przedstawiony wyżej stan faktyczny przynajmniej częściowo odpowiada Twoim doświadczeniom, bardzo możliwe, że Ty lub Twoje dziecko jesteście ofiarą błędu medycznego.
Masz prawo walczyć o sprawiedliwość, dochodzić odpowiedzialności od winnych oraz zadośćuczynienia za doznane krzywdy!
Skontaktuj się z Fundacją Pomocy Ofiarom Błędów Medycznych, gdzie zespół profesjonalistów zapozna się z dokumentacją Twojej sprawy i wskaże możliwe działania prawne. Nie jesteś sam!